no to zaczynamy…

  • 17 maja 2008

Witam po raz pierwszy na moim blogu. Zdecydowałem się na założenie internetowego notatnika w celu dzielenia się przede wszystkim z pacjentami, a być może też innymi fizjoterapeutami, swoją wiedzą a zarazem hobby, czyli wszystkim co jest związane z Ortopedyczną Terapią Manualną. Jestem pracującym w zawodzie fizjoterapeutą i dyplomowanym terapeutą manualnym koncepcji Kaltenborna i Evjentha. Więcej informacji o mnie można znaleźć na stronie www.kosendiak.pl. Zamierzam co jakiś czas, w miarę regularnie, zamieszczać informacje dotyczące możliwości leczenia i profilaktyki zaburzeń układu ruchu. Postaram się wyjaśnić system szkolenia fizjoterapeutów w naszym kraju oraz możliwości podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Informacje takie powinny okazać się przydatne pacjentom, którzy zamierzają skorzystać z komercyjnej wizyty u fizjoterapeuty, a nie wiedzą w jaki sposób zweryfikować jego kompetencje. Odniosę się do często zadawanego pytania – w jaki sposób najefektywniej powinno się rehabilitować po urazach takich jak złamania czy skręcenia? W pracy zawodowej bardzo często spotykam się z kierowaniem pacjenta po np.: skręceniu stawu kolanowego na krioterapię i ćwiczenia w odciążeniu. Pytanie czy takie postępowanie terapeutyczne ma sens i jest skuteczne?
Pojawienie się w internecie zawdzięczam przede wszystkim dwóm osobom. Łukasz Liebersbach, mój serdeczny kolega od wielu lat, w kilka chwil wyostrzył, przefiltrował, przyciął, obrobił, dopasował itd. zdjęcia na stronie. Czynności te zajęłyby mi zbyt wiele czasu ze skutkiem raczej miernym. Za sprawne napisanie strony i przerobienie jej zgodnie z moimi licznie zmieniającymi się koncepcjami odpowiedzialny był i wciąż jest mój wieloletni kolega i sąsiad z podwórka Rafał Nahirny. Pragnę Wam szczególnie podziękować ze ekspresowe działanie. Bez Waszych uwag i doświadczenia moja strona byłaby po prostu bez charakteru i jałowa! Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i konsultacje w realizacji strony i bloga.

Copyright Aleksander Kosendiak